forum1ogloszenia1sklep1galeria1informator2

ogloszenia polonika1

Zapisz się na newsletter i otrzymuj najnowsze informacje
pojawiające się w naszym serwisie.
Data pl v0.1 - by KESS Data: piątek, 17 maja 2024 r. Imieniny: Brunony, Sławomira, Wery

z9099549N

Chcesz, by z Rzeszowa uruchomiono bezpośrednie loty do Brukseli? Weź udział w głosowaniu organizowanym przez lotnisko w Charleroi. Jest to duża szansa dla rzeszowskiego lotniska w Jasionce, które konkuruje z siedmioma europejskimi miastami mającymi szanse na nowe połączenie. Aby wygrać potrzebne jest wsparcie internautów.

Nie musisz wypełniać ankiety, nie musisz wychodzić z domu. Jeżeli masz komputer z dostępem do internetu, nie czekaj. Wystarczy kliknąć, liczy się każdy głos. - Wyniki takich ankiet są bardzo ważne. Przewoźnicy analizują je zanim uruchomią nowe połączenie - twierdzi Łukasz Sikora, szef działu marketingu w spółce lotniskowej "Rzeszów-Jasionka".

Rzeszów znalazł się w ósemce europejskich miast, które walczą o połączenie z portem w Charleroi k. Brukseli. Rywalizujemy z takimi miastami jak francuski Nantes, portugalska Lizbona, francuski Béziers, rumuński Cluj, chorwacka Pula, hiszpańska Almeria i Berlin.

Na stronie internetowej lotniska w Charleroi trwa głosowanie, do którego z tych miast pasażerowie chcieliby latać. - To, że znaleźliśmy się w tej ósemce nie jest przypadkowe. Jest spore zainteresowanie lotami z Rzeszowa do Brukseli. Gdy z Ryanair'em negocjowaliśmy nową umowę, stolica Belgii pojawiła się na liście miast, do których przewoźnik mógłby latać - mówi Sikora.

Szefostwo podrzeszowskiego portu jest przekonane, że połączenie Rzeszów - Bruksela wypaliłoby. I nie tylko dlatego, by korzystać ze zwiedzania Belgii, do której rocznie lata około 350 tys. Polaków. - Lotnisko w Charleroi, z którego najczęściej korzystają tani przewoźnicy, ma bardzo dobre położenie. Znajduje się niedaleko północnej części Francji, gdzie pracuje sporo Polaków, głównie z naszego regionu. W bliskim położeniu jest również Holandia i północno-zachodnia część Niemiec - słyszymy w Jasionce.

W głosowaniu na razie Rzeszów zajmuje wysokie trzecie miejsce, na którą do soboty oddano 1159 głosów. W zasięgu ręki jest chorwacka Pula (1329 głosów), ale do lidera rankingu - Cluj - sporo nam jeszcze brakuje. Na rumuńskie miasto dotychczas oddano 4600 głosów. Po piętach Rzeszowowi depta Béziers, który jest czwarty z liczbą 1135 głosów.

Głosowanie jest o tyle ciekawe, bo prowadzone w trzech językach: angielskim, holenderskim i francuskim. Najlepiej dotychczas wypadamy w głosowaniu holenderskim. Zajmujemy drugie miejsce (26,3 proc.), wyprzedza nas Cluj, na który oddano drugie tyle głosów. W angielskim rankingu jesteśmy trzeci (15,1 proc.) za Pulą (26,2 proc.) i Cluj (55,8 proc.). Także na trzecim miejscu jesteśmy w głosowaniu francuskim, ale do prowadzącej dwójki (Béziers i Cluj) sporo nam brakuje. Na francuskie i rumuńskie miasta oddano odpowiednio 31 i 43 proc. Na Rzeszów zaledwie 7 proc.

Miejsce na najniższym podium zajmujemy po zsumowaniu wszystkich głosów. - Mamy nadzieję, że kolejność w tym rankingu odwróci się na naszą korzyść, dlatego potrzebujemy wsparcia. Głosujmy - zachęca Łukasz Sikora.

Adres strony: www.charleroi-airport.com/en/brussels-south-charleroi-airport/index.html

Pomysł z uruchomieniem lotów z Rzeszowa do Brukseli pojawia się nie pierwszy raz. Ponad trzy lata temu wśród polskich pracowników NATO, Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej zawiązała się grupa ludzi "zdeterminowanej zbliżyć Podkarpacie i Europę". Na specjalnie uruchomionej stronie internetowej zachęcali do poparcia uruchomienia takiego kierunku. Kibicowali im m.in. podkarpaccy europarlamentarzyści.

- "Bruksela ma bardzo dobrą lokalizację: do centrum Paryża można dojechać w godzinę i dwadzieścia minut, a do Londynu w niewiele ponad dwie godziny. Podkarpacie mogłoby być atrakcyjnym celem podróży dla mieszkańców Brukseli poszukujących piękna przyrody i bogactwa kultury europejskiej. W Brukseli można skosztować kilkuset gatunków piwa, wybornej czekolady, najlepszych na świecie frytek oraz spotkać sympatycznych ludzi, którzy zbytnio się nie spieszą" - takich argumentów używali wtedy inicjatorzy akcji.

Jej wyniki miały trafić do linii lotniczych, a sami przewoźnicy deklarowali, że bardzo chętnie się z nimi zapoznają. Dziś trudno powiedzieć, jaki był finał tego przedsięwzięcia, bo strona internetowa już nie istnieje.

Jakie są szanse, że połączenia z Rzeszowa do Brukseli ruszą? Jasionka póki co jest skazana na Ryanaira, jedynego taniego przewoźnika w podrzeszowskim porcie. Na razie wiadomo, że w wiosennej siatce połączeń Irlandczyków od 27 marca pojawi się hiszpańska Girona (loty dwa razy w tygodniu). Przedstawiciele portu zapewniają, że w ciągu dwóch tygodni dowiemy się o nowym połączeniu Ryanaira. - To już jest przesądzone. Brakuje jeszcze dokładnego terminu, czy loty będą od marca, czy kwietnia - twierdzi Łukasz Sikora.

Kierunku jednak nie zdradza z uwagi na tajemnicę handlową. Według naszych nieoficjalnych informacji nowe połączenie będzie do norweskiego Oslo.

Źródło: Gazeta Wyborcza Rzeszów

 

Najnowsze wiadomości

tvn24oktvpinfook

Oferty transportu

transportautokarowy  transportlotniczy

Polonika w sieci

facebooktwitter